Okiem marioma

mariom, Debian i Linux

Och. Każdy narzeka na szkołę. Ja inny nie jestem.

Historia - osz... wymagania takie, że... Zadania często odnoszą się do takich szczegółów, jak podpis pod obrazkiem w podręczniku/
Wos - to prosty przedmiot. Często zadania domowe do zrobienia w grupach - tak łatwo jest nałapać sobie piątek
Religia - jezuu... W sumie to siedzenie i granie na telefonie/rozmowa z kolegami. Czasem jakiś nie zapowiedziany sprawdzian - każdy ściąga i później same 4+ i 5
Polski - jak to pani mówi 'wiem, że gadam bez sensu, no ale muszę', tyle.
Matematyka - jak już Adrianowi pisałem - siedzę i rozmawiam z kolegą, a pani się zawsze przyczepi kolegi. Zeszyt niby prowadzę, ale mam tylko dwa czy trzy tematy zapisane, reszta to jakieś trudniejsze zadania i dużo rysunków.
Plastyka - przedmiot, na który musimy pisać najdłuższe wypracowania (no kurwa..)
Biologia - te głupie kwiatki teraz, ja nie chce!
Angielski - nic specjalnego, czasem film obejrzymy, albo jakieś gry na słówka na lekcji.
Hiszpański - wszystko tylko nie mowa zależna!
wf - ciągle tylko piłka nożna. Chociaż czasem można i na bramce stanąć i rozmawiać z kolegami. Zdecydowanie największy luz.
Technika - hmm... czasem powie, że sprawdzian (nie ma jak testy na kartę rowerową, na stronie gdzie są odpowiedzi podane...), często jakieś głupoty. Przeważnie gramy w cs.
Infa - w sumie jak wyżej. Sprawdzian na 20 minut. Minęło 10, ja jeszcze piszę, a facet każe bym sobie napisał 5 i zabiera kartkę (nosz... nawet nie mogłem sprecyzować). Myślę, że dzięki temu wie, że jest coś innego niż m$, dotego po ostatnich moich narzekaniach (o tak, bo przecież vistę mamy) zdaje mi się, że nie lubi właśnie tej visty.
Godzina wychowacza - kto daje zadania domowe z tego... hmm... przedmiotu?
Chemia - strach nie przygotowanie zgłosić, przecież to jedyny przedmiot jaki mamy..
Fizyka - tu jest wszystko jak powinno. Nawet zeszyt prowadzę porządnie.

Myślę, że doda Wam to trochę informacji o mnie.

PS - matematykę umiem.

2 komentarze:

jak zwykle wkurwiasz sie na pierdoły :)

Oj... ze złej strony na mnie patrzysz.

Prześlij komentarz